Kontrola drogowa pojazdów na drodze w Lutowiskach zakończyła trwającą blisko rok podróż imigrantów z Tybetu, Sri Lanki i Pakistanu. Osiem osób zostało zatrzymanych po tym, jak funkcjonariusze Straży Granicznej i policji skontrolowali Volkswagena Tourana na warszawskich tablicach rejestracyjnych. W prowadzonym przez 20-letniego Ukraińca samochodzie znajdowało się siedmiu pasażerów. Żaden z nich nie miał dokumentów, które uprawniałyby go do pobytu w Polsce.
Sprawdź: Przeciążone busy ledwo jechały. Druzgocące wyniki kontroli ITD
W trakcie składania wyjaśnień przyznali się, że nielegalnie, pieszo, przekroczyli granicę z Ukrainy do Polski. Kierowca zorganizował im przerzut i transport. Zamierzali dotrzeć do Francji. Wśród zatrzymanych było czterech obywateli Chin pochodzących z Tybetu, dwóch ze Sri Lanki i jeden obywatel Pakistanu. Wszyscy w wieku od 21 do 34 lat. W podróż do Europy Zachodniej z krajów swego pochodzenia wyruszyli rok temu.
Podróż skończyła się w Polsce
Patrol Straży Granicznej zatrzymał cudzoziemców mniej więcej godzinę po tym, jak znaleźli się w pojeździe. Nie obyło się bez przygód - na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, ponieważ jeden z zatrzymanych źle się poczuł. Okazało się, że nie wymaga on jednak hospitalizacji, a jego stan jest stabilny. Trwają czynności zmierzające do przekazania zatrzymanych z powrotem na Ukrainę. Zarówno wobec imigrantów, jak i organizatora przerzutu zostało wszczęte postępowanie karne.