Skoda przygotowała niespodziankę na tegoroczne targi motoryzacyjne w Genewie. Podczas tego wydarzenia oficjalny debiut zaliczyła Skoda Kodiaq Laurin&Klement. Seryjne dla tej odmiany Kodiaqa są 19-calowe obręcze kół ze stopów metali lekkich oraz przeprojektowane zderzaki. Stylistycznie auto wyróżnia się nieco inaczej ozdobionym grillem oraz seryjnymi światłami wykonanymi w LED-owej technologii.
We wnętrzu pojawiło się w wykończeniu dużo skórzanej tapicerki, a także unikalny dekor deski rozdzielczej. Na eleganckich skórzanych poszyciach oparć foteli wybito emblemat "Laurin&Klement", na pedały trafiły stalowe ozdobne nakładki, a relaksacyjny klimat wprowadza oświetlenie Ambiente. Co ciekawe pojawiły się cyfrowe zegary, których do teg pory w Kodiaqu nie było.
Przeczytaj również: TEST porównawczy dużych SUV-ów - Skoda Kodiaq Style vs. Nissan X-Trail Tekna
SUV otrzymał do wybru benzynowe jednostki 1.5 TSI 150 KM oraz 2.0 TSI o mocy podwyższonej ze 180 KM do 190 KM. Motor wysokoprężny 2.0 TDI pojawia się w odmianie 150 KM i 190 KM. Najmocniejsze jednostki współpracujące z automatyczną skrzynią DSG, dostępne są standardowo z inteligentnym napędem 4x4. W wersjach 4x4 model wyposażony jest w adaptacyjne zawieszenie DCC.
Skoda Kodiaq Laurin&Klement na liście wyposażenia standardowego będzie zawierać m.in.: elektrycznie sterowany fotel kierowcy z funkcją pamięci, system nawigacji Columbus, dźwiękochłonne szyby boczne z przodu, AREA VIEW CAMERA - system kamer 360° czy topowy system audio (Sound System Canton).