W nocy z soboty na niedzielę (27-28 czerwca) tuż przed godzina 1:00 z dyżurnym komendy Policji skontaktował się mieszkaniec Zamościa. Powiadomił, że ul. Kilińskiego idzie młody mężczyzna, który chwilę wcześniej kopnął w zaparkowany przy ul. Kamiennej samochód. Niedługo później w pobliżu osiedla mundurowi zatrzymali opisywanego młodzieńca i zabrali go do policyjnego aresztu.
Sprawdź: Pijany kierowca busa rozbił się na drzewie. Uciekał, ale ujęli go świadkowie
Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie promil alkoholu. Zapytany o okoliczności zajścia tłumaczył funkcjonariuszom, że zniszczył samochód, ponieważ zdenerwował się telefoniczną rozmową z dziewczyną. Agresję wyładował kopiąc w drzwi przypadkowego samochodu, obok którego akurat przechodził. Powiadomiony właściciel auta wycenił wartość strat na kwotę 800 zł.
Zobacz: Motocyklem w rowerzystów! Dobrze, że nie skończyło się kalectwem
21-latek usłyszał już zarzut umyślnego uszkodzenia osobowego audi. Do popełnienia czynu przyznał się i żałując swojego postępowania dobrowolnie poddał karze. Mężczyzna musi zapłacić grzywnę, naprawić wyrządzoną szkodę oraz pokryć koszty prowadzonego w tej sprawie postępowania.