Skrzydlaty Benz jednak będzie tańszy?

AMG, które ręcznie składa każdego SLS'a, od ponad tygodnia przyjmuje zamówienia na swoje najnowsze dzieło i choć zainteresowanie przerosło najśmielsze oczekiwania, to ceny wcale nie poszybowały w górę. Przeciwnie!

Początkowo zakładano, że prawnuczek Gulwinga będzie kosztował w granicach 200 tysięcy euro. Później nieśmiało wspominano coś o 230 tysiącach, a tu nagle okazuje się, że podstawową wersję będzie można dostać już za 177 310 euro... Prawdziwa okazja, choć nie wiadomo dla kogo, bo ludzie, których stać na tego potwora, i tak dokupią zapewne kilka opcji. Ceramiczne hamulce, wstawki z włókna węglowego czy specjalny lakier i w ten sposób rachunek opiewać będzie już na blisko ćwierć miliona euro.

Czy warto tyle wydać? Te liczby mówią chyba same za siebie: 6,2 litra pojemności, 571 KM mocy i maksymalnym momencie obrotowym 650 Nm. Idealne rozłożenie masy 50:50 i te osiągi.... SLS przyspiesza do 100 km/h w 3,8 sekundy i osiąga maksymalnie 317 km/h.