Policja opublikowała nagrania zarejestrowane podczas wypadku – zarówno z kamery zewnętrznej, jak i kabiny pojazdu. Na pierwszym z nich widać, że kobieta przeprowadzała rower przez trzypasmową drogę w niedozwolonym miejscu i nie posiadała na ubraniu żadnych odblasków. Pojawiła się w zasięgu wzroku dopiero kilka metrów przed samochodem Ubera. Druga część nagrania pokazuje mężczyznę siedzącego za kierownicą (mimo autonomii, prawo wymaga obecności na pokładzie kierowcy). 44-letni Rafael Vasquez nie był zbyt skupiony na drodze i często spuszczał wzrok znacznie poniżej kierownicy. Prawdopodobnie na smartfona, co sugeruje podświetlenie jego twarzy.
W rozmowie z policją Vasquez mówił, że piesza pojawiła się tuż przed samochodem, a o tym co się dzieje zorientował się w momencie gdy usłyszał odgłos kolizji. 49-letnia ofiara to Elaine Herzberg.
A gdzie systemy?
Według ustaleń policji autonomiczny samochód, którym było luksusowe Volvo XC90 nie hamował przed zderzeniem z pieszą. Nie wiadomo dlaczego obecne na pokładzie systemy bezpieczeństwa (m.in. wykrywające pieszych i rowerzystów i zapobiegające kolizji z nimi) nie zadziałały. Wiadomo jednak, że kobieta przechodziła w niedozwolonym miejscu – w podobnej sytuacji nawet skupiony kierowca mógłby nie uniknąć tragedii.
Firma Uber póki co zawiesiła testy autonomicznych pojazdów i prowadzi własne, wewnętrzne dochodzenie. Dokładne przyczyny tragedii próbuje ustalić także policja. Nie wiadomo, czy obecny na pokładzie samochodu Rafael Vasquez poniesie jakiekolwiek konsekwencje.