Policjanci z komendy w Biłgoraju ustalają, jak doszło do tragicznego wypadku. W środku lasu, 64-letni traktorzysta został przygnieciony przez maszynę, która wywróciła się w czasie jazdy. Z mężczyzną był w momencie wypadku 18-latek, który nie znał terenu i nie potrafił powiedzieć, gdzie się znajduje.
Sprawdź: Koszmarny DZWON 19-latka! Podczas wyprzedzania doprowadził do czołówki
Dramatyczna akcja ratunkowa wymagała stałej łączności z 18-latkiem, który opisywał okolicę. Policjanci zmierzający na miejsce zdarzenia dawali sygnały dźwiękowe, które ostatecznie pomogły zlokalizować miejsce zdarzenia. Do wypadku doszło w lesie pomiędzy miejscowościami Zastawie - Hosznia Abramowska - Hosznia Ordynacka - Wólka Abramowska. Niestety, ratunek przyszedł za późno i 64-latka przygniecionego przez ciągnik nie udało się uratować.
Zobacz również: Pijackie manewry zakończył dachowaniem. Wcześniej staranował betonowy mur
Decyzją prokuratora, ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Policjanci, pod nadzorem prokuratora wykonali czynności procesowe, które pozwolą na ustalenie szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Mundurowi przypominają, że jazda po nierównych, leśnych terenach wymaga szczególnej ostrożności.