Nowoczesne auta z mocnymi silnikami skłaniają niektórych kierowców do łamania prawa na drodze. Funkcjonariusze z jednostki policji w Wałczu byli świadkami takiego rażącego lekceważenia przepisów. Kierujący sportowym Audi S5 (silnik 3.0 V6 o mocy 354 KM, napęd na cztery koła, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,7 s) - testowaliśmy taki samochód - ZOBACZ, został namierzony jadąc ze zdecydowanie za dużą prędkością. Mężczyzna pędził krajową „dziesiątką” 172 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje prędkość do 90 km/h.
Zobacz: TEST Audi S5 Coupe 3.0 V6 TFSI tiptronic quattro
Po zatrzymaniu kierowca Audi tłumaczył się policjantom, że spieszył się do pracy. W zaistniałej sytuacji zamiast dojechać bezpiecznie do pracy, stracił sporo czasu przy spotkaniu z mundurowymi i do tego zarobił pokaźny mandat. Na kierującego nałożono mandat karny w wysokości 400 zł, a do jego konta zostało dopisanych 10 punktów karnych.
Policjanci przypominają, że jedną z najczęstszych przyczyn wypadków jest przekraczanie dozwolonej prędkości. Brawurowa jazda, niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze i agresywne zachowania kierujących wobec innych uczestników ruchu, przyczyniają się do tragicznych w skutkach zdarzeń. Wraz ze wzrostem prędkości zmniejsza się czas potrzebny na obserwację drogi, a tym samym na reakcję. Osoby dopuszczające się brawury za kierownicą, powodują zagrożenie nie tylko dla siebie, ale stwarzają niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia innych uczestników dróg.
Tak prezentuje się Audi S5 Coupe