Do zderzenia dwóch pojazdów doszło nieopodal skrzyżowania ul. Grochowskiej i Majdańskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w pewnej chwili dwa samochody jadące w kierunku ul. Marsa zderzyły się ze sobą przy dużej prędkości. Siła uderzenia była tak ogromna, że z małego Fiata Cinquecentro na ulicę wypadł silnik wraz ze skrzynią biegów.
Sprawdź: Młoda para dachowała w rowie. Z dymiącego się samochodu wydostali ich lubelscy policjanci
Drugie auto - sportowe Audi RS 5 - zostało jedynie uszkodzone z przodu. Na liście szkód znalazły się lampy, zderzak oraz chłodnica. Jak widać na zdjęciach, w samochodzie wybuchły także przednie poduszki oraz kurtyny boczne. Na miejscu zdarzenia pracowała policja, straż pożarna oraz ratownicy medyczni. Kierowca Fiata został szybko przetransportowany do szpitala, z kolei kierowcy Audi pomocy udzielono na miejscu. Badanie alkomatem wykazało, że wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
Zobacz: Brak ostrożności doprowadził do strasznego dzwona! Te samochody nadają się już tylko na złom
O ile z Fiata nie zostało już nic, tak Audi niebawem powinno wrócić na drogi. Akcja naprawcza nie będzie niestety należeć do najtańszych, ponieważ taki egzemplarz w salonie kosztuje co najmniej 415 tys. złotych.
Audi RS 5 Sportback napędza benzynowe TFSI V6 o pojemności 2.9-litra, które generuje moc 450 KM i 600 Nm momentu obrotowego. Przy pomocy 8-stopniowej skrzyni automatycznej TipTronic i napędowi na wszystkie koła quattro, sportowy liftback rozpędza się od 0 do 100 km/h w 3,9 sekundy.
Jak chronić kręgosłup każdego dnia. SPRAWDŹ!