Do zdarzenia doszło w środę 26 lutego w Kenii na pasie startowym opuszczonego lotniska (Masinga Airstrip), który miejscowi często wykorzystują do organizowania wyścigów. Tym razem próba rozpędzenia sportowego Bentleya Continental GT zakończyła się fiaskiem, co widać na filmie, który został nagrany z miejsca pasażera.
Sprawdź: Spłonął klasyk wart miliony złotych. Ferrari F40 strawione przez ogień w Monako - WIDEO
Wszystko szło zgodnie z planem, aż do czasu, gdy w 30 sekundzie nagrania kierowca z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad samochodem. Później było już tylko gorzej, ponieważ auto migiem wypadło z drogi i zaczęło koziołkować. Ostatecznie auto zatrzymało się na dachu, a podróżujący nim mężczyźni jakimś cudem wyszli z tego cało. Niestety, nie można tego powiedzieć o luksusowym GT, które poskładało się jak pudełko zapałek.