Sprawa FROGA wraca do warszawskiej drogówki! Śledczy muszą się pośpieszyć, żeby ukarać pirata z BMW M3

2014-10-21 23:55

Śledczy nie odpuszczają Robertowi N. (24 l.) ps. Frog, który w czerwcu urządził sobie szaleńczy rajd sportowym BMW M3 ulicami miasta. Prokuratura Rejonowa w Płocku przekazała część akt sprawy stołecznej drogówce.

- Chcemy, by mundurowi sporządzili wniosek o ukaranie kierowcy za wykroczenia, których dopuścił się podczas jazdy, a potem przekazali go do sądu - wyjaśnia Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik prokuratury. Dlaczego śledczy podjęli taką decyzję? Wszystko przez naglące terminy.

Zobacz: Robert N. wrzucił nowy film do internetu! FROG łamie prawo na oczach policji - WIDEO

- Sąd może orzec karę za wykroczenia przed upływem roku od ich popełnienia. Później się przedawniają - tłumaczy Iwona Śmigielska-Kowalska. Robertowi N. w tym przypadku grozi maksymalna kara 5 tys. zł grzywny oraz trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Robert N. za kratami może spędzić osiem lat

Krewki kierowca odpowie też oczywiście za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy drogowej. Taki zarzut usłyszał we wrześniu w płockiej prokuraturze. Śledczy muszą jeszcze przesłuchać świadków, a także poczekać na nową opinię biegłego. Robert N. za kratami może spędzić osiem lat, a także dostać 10-letni zakaz wsiadania za kierownicę. 

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku