Wygląda na to, że o Maserati nie było ostatnio wystarczająco głośno. Włosi rozwiązali ten problem... pokazując całemu światu środkowy palec. Wszystko przy okazji teasera nowego supersamochodu - modelu MC20, który ma być duchowym następcą Maserati MC12.
Sprawdź: Okrutnie szybki Koenigsegg Jesko Absolut ma zdetronizować Bugatti Chiron
Wulgarny zwiastun nie zmienia faktu, że o samochodzie wiemy jeszcze bardzo niewiele, szczególnie biorąc pod uwagę planowaną datę premiery. Samochód ma zadebiutować w maju tego roku, a na razie w kwestii jego napędu i właściwości krążą tylko pogłoski. Wiele wskazuje, że auto będzie mniejsze od MC12, a pod maską znajdzie się silnik V6. Mówi się także o elektryfikacji napędu i układzie hybrydowym.
Można uważać to za nieprzyzwoite, ale mam wrażenie, że włoskim markom z wyzywającą reklamą i butą jest jakby bardziej do twarzy. Oby samochód był równie ciekawy jak jego zapowiedzi! MC20 musi robić wrażenie, bo Maserati nie jest ostatnio w łatwej sytuacji. Ratunkiem ma być również elektryfikacja gamy, która czeka nas w tym roku.