Wąska, górska droga nie była zbyt szczęśliwa dla kierowcy cysterny, która wylądowała na boku i rozszczelniła się, doprowadzając do wielkiego wycieku. Cała jezdnia została zalana śliską substancją, która przypomina olej silnikowy. Zagrożenie początkowo zlekceważył kierowca ciężarówki, jednak już po chwili nie było mu do śmiechu.
Sprawdź: Sylwia Peretti ZDRADZIŁA szczegóły, wiemy WSZYSTKO o jej byłym. Takim wozem jeździła "królowa życia"
Kierujący ciężarówką wjechał na gigantyczną plamę oleju i szybko przekonał się, że nie był to najlepszy pomysł. Jego pojazd zaczął lecieć bokiem, driftując w zwolnionym tempie. Wydawało się, że dojdzie do dramatu, ale ciężarówka zatrzymała się w porę, blokując jezdnię tak, jak Ever Given zablokował Kanał Sueski.
Chwilę później kierowca ruszył, chcąc oswobodzić się z tarapatów i choć nie szło mu to jak po maśle, ostatecznie najprawdopodobniej udało mu się wydostać z pułapki bez uszkodzeń. Zobaczcie wideo i sami oceńcie, czy tym razem skończyło się tylko na strachu: