Galopująca inflacja pociąga za sobą wzrost stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej podczas majowego posiedzenia podjęła kolejną decyzję, która dla wielu kredytobiorców oznaczać może problemy ze spłatą zobowiązań. Do rosnących cen paliwa i transportu Polacy już powoli się przyzwyczaili. Niestety, o ile tempo na stacjach zwolniło, tak w kwestii kredytów i leasingów przeciwnie. Dzisiejsza podwyżka o 75 punktów bazowych winduje stopy procentowe do poziomu, którego już dawno nie widzieliśmy!
Polecany artykuł:
Inflacja w Polsce przekroczyła już 12%. To fatalna informacja dla osób posiadających zobowiązania takie jak kredyty czy leasingi. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała, że referencyjna stopa procentowa będzie wynosiła 5,25%. Podwyżka o 75 pb jest nieco mniejsza, niż spodziewana przed posiedzeniem (analitycy prognozowali podwyżkę o 100 pb), ale i tak przyniesie mocne podwyżki rat kredytów oraz leasingów.
Raty leasingów w górę. Jakich podwyżek możemy się spodziewać?
Nie tylko osobom prywatnym, ale i przedsiębiorcom podwyżki spędzają sen z powiek. Ci, którzy chcą sfinansować leasingiem, przykładowo Nissana Qashqaia za 120 tys. netto, w umowie na 5 lat, wpłacie 12 tys. na poczet wkładu własnego i wykupu w kwocie 1200 zł, będzie zobowiązani do płacenia miesięcznej raty w wysokości 2197 netto - tak sytuacja wygląda teraz. Jeśli stopy procentowe znowu wzrosną, wzrośnie również rata - w najgorszym przypadku o ok. 90 zł. Niby niewiele, jednak w parze z rosnącymi cenami na stacjach i w sklepach, a także znacznie bardziej drożejącymi kredytami hipotecznymi jest to kolejny wydatek, który obciąży budżety gospodarstw domowych.