Złość wyładował na limuzynie szefa

i

Autor: Policja Złość wyładował na limuzynie szefa

Stracił pracę i wpadł w furię! Złość wyładował na limuzynie szefa

2022-07-26 9:26

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 57-letniemu mężczyźnie, który po otrzymaniu wypowiedzenia z pracy, postanowił wyładować złość na limuzynie szefa. Wandal został przyłapany na gorącym uczynku przez samego właściciela, gdy pod osłoną nocy demolował luksusowe Audi. Straty wyceniono na blisko 20 tys. złotych.

Złość wyładował na limuzynie szefa

Zawiadomienie o zatrzymaniu włamywacza na prywatnej posesji wpłynęło do dyżurnego rawskiej policji w środę (20 lipca) kilka minut po północy. W ujęciu mężczyzny, który pod osłoną nocy postanowił zdemolować luksusowe Audi pomógł właścicielowi jego syn. Gdy funkcjonariusze dotarli pod wskazany adres, okazało się, że ujętym przez ojca i syna włamywaczem jest były pracownik poszkodowanego. Sfrustrowany faktem zwolnienia z pracy 57-latek postanowił w akcie zemsty zniszczyć limuzynę swojego szefa. Mężczyzna wkradł się na posesję, a następnie z pomocą kostki klinkierowej rozbił przednią i tylną szybę, a także uszkodził karoserię. budzony hałasem właściciel auta, widząc wandala wybiegł z domu i ujął go "na gorącym uczynku"

SPRAWDŹ - Mundurowi wyczuli podstęp. Drogi SUV odnalazł się w mgnieniu oka

Rowerzysta upadł tuż przed autobusem

Zapłaci za naprawę i trafi za kratki

Mężczyźni obezwładnili wandala i pilnowali do go czasu przyjechania służb. Jak się okazało, w czasie zatrzymania 57-latek był pod silnym wpływem alkoholu. Po szczegółowych oględzinach policyjni biegli oszacowali straty na blisko 20 tys. złotych. Zwolniony niedawno z pracy mężczyzna poniesie teraz surowe konsekwencje. Przed sądem odpowie za zniszczenie mienia, czyli przestępstwo, które jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat. Na ten moment wobec podejrzanego prokurator zastosował policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i jego miejsca zamieszkania.

Samochód, który padł ofiarą sfrustrowanego pracownika to Audi A8 drugiej generacji o oznaczeniu D3. Na rynku wtórnym cena tego modelu, w zależności od wersji silnikowej i wyposażenia, waha się od 15 do 80 tys. złotych. Bardzo często pod maską znajdziemy duże jednostki wysokoprężne i benzynowe, których moc za pośrednictwem automatycznej skrzyni trafia zawsze na wszystkie cztery koła.

Złość wyładował na limuzynie szefa

i

Autor: Policja Złość wyładował na limuzynie szefa
Sonda
Skradziono ci kiedyś auto?