Na polskich drogach każdego dnia dochodzi do tragedii. Ludzie giną w wypadkach z różnych przyczyn, a wśród najczęstszych powodów takich zdarzeń policjanci wymieniają: nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, jazdę pod wpływem alkoholu, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami i nierozsądne wyprzedzanie. Do kolejnego tragicznego w skutkach wypadku doszło pod Krzypnicą. Dostawcze Iveco Daily zderzyło się z ciężarówką, a siła uderzenia była tak ogromna, że bus został dosłownie zmiażdżony. Kabina ciągnika siodłowego była natomiast tak zniszczona, że funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego ze Szczecina z trudem wyjęli z niej tachograf.
Zobacz też: Lewe tablice i łamak w stacyjce. Pościg za kamperem wartym 230 tys. zł - WIDEO
Kierujący busem pomimo podjętej reanimacji przez zespół medyczny zmarł na miejscu zdarzenia. Kierujący zestawem ciężarowym z poważnymi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala. Urządzenie mierzące prędkość i czas pracy kierowcy ciężarówki zostało przekazane funkcjonariuszom policji pracującym na miejscu zdarzenia. Policja zajmuje się wyjaśnianiem tej sprawy.