Po ponad 10 latach od zakończenia produkcji ostatniej Hondy NSX, która na amerykańskim rynku jest sprzedawana jako Acura NSX, japoński producent wprowadza do sprzedaży nową wersję sportowego auta.
Nowa Honda NSX otrzymała zamontowany wzdłużnie silnik V6 twin-turbo wspierany silnikami elektrycznymi oraz opracowaną przez Hondę dwusprzęgłową, dziewięciobiegową przekładnię DCT z silnikiem elektrycznym o mocy 48 KM, który przekazuje moment obrotowy bezpośrednio na wał korbowy, co pozwala błyskawicznie dostarczyć moc do tylnych kół. Konstrukcja w wielu miejscach wykorzystuje włókno węglowe i stopy aluminium. Masa własna wynosi 1725 kg, a rozkład procentowy masy między przodem a tyłem to 42/58.
Sprawdź: TEST Honda Civic Type R: agresywny dzikus na wolności
Oficjalne dane informują o łącznej mocy 581 KM, z której na tylną oś może trafić do 507 KM i 551 Nm (przy 7500 obr./min.) wytwarzanych przez silnik benzynowy. Z przodu pracują natomiast dwa silniki elektryczne napędzające koła przednie, z czego każdy dostarcza po 36,5 KM. Prędkość maksymalna wynosi 307 km/h. Kierowca ma do wyboru jeden z czterech trybów jazdy: Quiet (sam napęd elektryczny), Sport, Sport+ i Track, gdzie do kół dostarczana jest generowana pełna moc.
Honda NSX będzie produkowana wyłącznie w centrum Performance Manufacturing Center (PMC) w Marysville w stanie Ohio w USA, gdzie zespół około 100 wykwalifikowanych pracowników prowadzi prace związane ze składaniem nadwozia, jego lakierowaniem i ostatecznym montażem.
Ceny nowej Hondy NSX rozpoczynają się od około 130 000 funtów (w Wielkiej Brytanii) i 180 000 euro (w Niemczech), co po przeliczeniu na polską walutę daje około 750 tysięcy złotych.
