Suzuki Swift Sport wyróżniać będzie się podwójnymi końcówkami układu wydechowego, sporym dyfuzorem tylnego zderzaka, fotelami lepiej trzymającymi ciało czy czerwonymi akcentami w kabinie. Nie jest to nic zaskakującego w tej klasie samochodów.
Zobacz też: Kodiaq, Micra, Swift i Coutryman rozbite przez NCAP
Ciekawie prezentuje się sytuacja pod maską – Suzuki Swift Sport nie będzie miało wolnossącego silnika o pojemności 1.6 litra. Zamiast tego przejmie układ napędowy z Vitary S. Oznacza to zamontowanie jednostki 1.4 turbo o mocy minimum 140 koni mechanicznych.
Biorąc pod uwagę, że auto waży mniej niż tonę i już w "zwykłej" wersji spisuje się znakomicie (nasz test tutaj), Suzuki Swift Sport może okazać się nie lada sprinterem. Na niektórych rynkach auto będzie oferowane – opcjonalnie – z przekładnią automatyczną CVT.
Suzuki planuje premierę Swifta Sport na 12 września.