Sytuacja miała miejsce w środę 4 sierpnia, kiedy do inspektorów ITD kontrolujących pojazdy na autostradzie A4 w Balicach koło Krakowa, podjechali żołnierze WOT. Mundurowi zgłosili niebezpieczną jazdę kierowcy jednego z samochodów osobowych. Z ich relacji wynikało, że pojazd jechał z nadmierną prędkością i zajeżdżał im drogę.
Polecany artykuł:
Funkcjonariusze ITD po chwili zatrzymali do kontroli wskazane auto. Kierowca nie przyznawał się do przewinień popełnionych na drodze. Inspektorzy ustalili w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, że 34-latek ma zatrzymane prawo jazdy z powodu przekroczenia dopuszczonej liczby punktów karnych. Na miejsce kontroli wezwano patrol Policji. Okazało się, że to nie pierwsze takie przewinienie kierowcy. Za jazdę bez wymaganych uprawnień został ukarany mandatem. Policjanci zabronili mu dalszej jazdy. Drogowy pirat będzie musiał ponownie zdać egzamin na prawo jazdy.