Do tego zdarzenia doszło w czwartek 12 marca około godz. 10:30 przy ul. Suwalskiej w Ełku. Z ustaleń policjantów wynika, że 59-latka kierująca osobowym Suzuki wymusiła pierwszeństwo przejazdu i zderzyła się z prawidłowo jadącym oplem, który miał zielone światło. Do zdarzenia doszło w pobliżu przejazdu dla rowerów i przejścia dla pieszych. Tam, na czerwone światło czekał rowerzysta. Suzuki po zderzeniu z Oplem z impetem uderzyło w sygnalizator świetlny, przy którym czekał rowerzysta. Mężczyzna w porę zdążył zeskoczyć z roweru.
Zobacz też: Pościg za nieletnim kierowcą Fiata Seicento nie trwał długo. 15-latek zakończył jazdę na drzewie
Na nagraniu z monitoringu widać, jak niewiele dzieliło go od uderzenia zarówno przez auto, jak i elementy sygnalizatora, który przyjął większość siły uderzenia. Szczęśliwie nie ucierpiał ani rowerzysta, ani żadna z osób, które podróżowały pojazdami. 59-letnia sprawczyni kolizji została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych i sześcioma punktami karnymi.