Szaleniec z Warszawy
Choć rządzący robią wszystko, by zwiększyć bezpieczeństwo na polskich drogach, wciąż znajdą się tacy, którzy mają się za króli szos. Mimo zwiększenia mandatów i zmian w taryfikatorze punktów karnych, wielu piratów wciąż praktykuje agresywne zachowania wobec innych użytkowników dróg. Do niechlubnej listy niebezpiecznych kierowców, dopisał się kierujący szarym Volkswagenem Caddy, który w tunelu warszawskiej wisłostrady jechał autorowi nagrania na zderzaku, a następnie wyprzedził go i zaczął hamować przed maską. Nagranie z tego zdarzenia trafiło do sieci. Co grozi nadpobudliwemu kierowcy?
Jechał na zderzaku, hamował przed maską
Za takie zachowanie policjant ma prawo zatrzymać uprawnienia. Kierujący Volkswagenem wykazał się kompletnym brakiem zdrowego rozsądku i naraził się na surowe konsekwencje. W tym wypadku za niezachowanie należytej ostrożności i spowodowanie zagrożenia na drodze, kierowca kombivana może zostać ukarany mandatem w kwocie 1000 zł. Na tym jednak nie koniec, bowiem mężczyzna powinien odpowiedzieć również za celowe utrudnianie ruchu i zbyteczne hamowanie przed maską innego auta. Zgodnie z przepisami za taki "wybryk" grozi grzywna w wysokości nawet 5000 zł.
Zmiany w prawie miały ukrócić takie zachowania
W 2022 roku rządzący podnieśli kwoty mandatów i zaktualizowali taryfikator punktów karnych. Wszystko po to, by zniechęcić piratów drogowych od przekraczania dozwolonej prędkości i stwarzania niebezpieczeństwa na drodze. Jak widać po tym nagraniu, wielu kierowców wciąż nie dostało nauczki.
Polecany artykuł: