Niesamowite szczęście miał kierowca nowego Forda Mustanga w wersji kabriolet, który nie dość, że przeżył koszmarny wypadek, to na dodatek zupełnie nic mu się nie stało. Auto w wyniku uderzenia w słup przy bardzo dużej prędkości, zostało dosłownie rozerwane na strzępy. Na poniższym nagraniu można zobaczyć rozrzucone w promieniu kilkudziesięciu metrów fragmenty kabrioletu, a nawet kierowcę, który z wraku Mustanga wyszedł własnych siłach. Do wypadku doszło w Stanach Zjednoczonych.
SZOK! Kierowca to przeżył! Jego Ford Mustang rozpadł się na kawałki - WIDEO
2016-10-04
13:35
Boczne zderzenie ze słupem lub drzewem, to jeden z najgorszych możliwych scenariuszy, jaki może się przydarzyć kierowcy na drodze. Gdy do tego dochodzi wysoka prędkość pojazdu "przytulającego się" do napotkanej przeszkody, finał właściwie zawsze jest tragiczny.