Prezydent Filipin, Rodrigo Dutere, zorganizował w Manili widowiskową pokazówkę, która ma być przestrogą dla kanciarzy. Nie ma tolerancji dla prób ominięcia płacenia podatków i handlowców wzbogacających się na nielegalnym imporcie. Na oczach całego kraju (transmisję emitowano na żywo w publicznej telewizji) poddano kasacji 30 nielegalnie importowanych aut. Buldożery i koparki dosłownie rozjechały pojazdy. Wszystko to dla przykładu.
Jak widać na zamieszczonych fotografiach oraz nagraniu, nie oszczędzono m.in. Chevroleta Corvette C3, Mercedesa S550 AMG, BMW serii 7, Nissana 350Z, czy kilku terenowych Toyot. Najgorsze jest to, że pojazdy pod względem technicznym nie wykazywały żadnych nieprawidłowości, ale przez nielegalny import, ich los zakończył się na złomowisku. Tylko w minionym 2017 roku na Filipinach przejęto pojazdy z przemytu o łącznej wartości 2,93 mln dolarów.