Czy to koniec przemęczonych kierowców "busów"? Jak podaje portal brd24.pl, parlament Europejski przegłosował zmiany w rozporządzeniu, które wprowadziłyby konieczność montowania tachografów w autach o masie całkowitej łącznie z przyczepą lub naczepą przekraczającej 2,4 tony, użytkowanych w międzynarodowym transporcie rzeczy. Samochody dostawcze wpadłyby w tę kategorię, nakładając na kierowców obowiązek ewidencjonowania czasu pracy, a także konieczność posiadania imiennej karty kierowcy, na której zapisywane są aktywności dotyczące czasu prowadzenia pojazdu, pozostałej pracy, czy postojów.
Jak zauważa portal brd24.pl, treść rozporządzenia 561/2006 budzi kontrowersje, jednak jego przegłosowanie w Parlamencie przeszło praktycznie bez echa. Wprowadza ono szereg zmian i mogłoby istotnie wpłynąć na kwestie bezpieczeństwa transportu drogowego.
Aby zmiany weszły w życie, musiałyby zostać przyjęte przez Radę Unii Europejskiej, wraz z pakietem mobilności. Oprócz eliminacji przemęczonych kierowców z dróg, miałyby również ułatwić rozliczanie się kierowców z pracodawcami.
Obecnie czas pracy kierowców dostawczaków nie jest w żaden sposób regulowany. To sprawia, że wielu kierowców jeździ w stanie przemęczenia, doprowadzając do niebezpiecznych sytuacji na drogach.