Firmą, która "inspirowała się" stylistyką brytyjskiego SUV-a jest Landwind, czyli pierwszy chiński producent, oferujący swoje auta na terenie naszego kontynentu. Trzeba przyznać, że dla laika motoryzacyjnego model Landwind E32 jest właściwie nie do odróżnienia z oryginałem. Nawet deska rozdzielcza jest niemal identyczna z pierwowzorem.
Przeczytaj też: Range Rover Evoque Autobiography: luksusowa odmiana brytyjskiego SUV-a - ZDJĘCIA
Do napędu służy 2-litrowe turbo generujące 190 KM i 250 Nm. Klienci mogą wybrać pomiędzy 6-biegowym manualem, a 8-stopniową skrzynią automatyczną. Bazowa cena na rynku chińskim wynosi w przeliczeniu 19 tys. dolarów, a więc około 4 razy mniej od oryginalnego Evoque.