Ford Mustang Shelby GT350 rozbity na Nurburgringu

i

Autor: Auto Addiction/YouTube Ford Mustang Shelby GT350 rozbity na Nurburgringu

Tak wygląda poślizg podsterowny - Ford Mustang Shelby GT350 rozbity na Nurburgringu - WIDEO

2019-04-23 11:34

Poślizg podsterowny może i nie jest zbyt spektakularny, ale występuje częściej niż nadsterowność i, wbrew pozorom, jest trudniejszy do opanowania. To nagranie z pętli północnej toru Nurburgring bardzo wyraźnie pokazuje jego skutki.

Większość aut, które poruszają się po drogach, jest podsterowna. Przedni napęd, silnik umieszczony z przodu sprzyjają takiej charakterystyce. Każdy, nawet sportowy wóz podda się jednak i wpadnie w podsterowny poślizg, jeśli kierowca przesadzi z prędkością wejścia w zakręt. Dokładnie taka sytuacja miała miejsce w przypadku wypadku, uwiecznionego na nagraniu.

530-konny Ford Shelby GT350, który, jak na Mustanga, całkiem nieźle nadaje się do torowej jazdy, wchodzi w niełatwy zakręt, w sekcji Brünnchen i wyjeżdża z niego przodem wprost w metalową bandę. Zdarzenie wygląda co prawda dość bezpiecznie, ale będzie słono kosztować kierowcę. Zniszczenia samochodu obejmują minimum kilka elementów blacharskich i poduszki powietrzne. Dodatkowo, kierowcy płacą na niemieckim torze za uszkodzone bandy i holowanie pojazdu.

Tak sprawdził się Ford Mustang GT w naszym teście - KLIKNIJ

Dlaczego auta są zazwyczaj podsterowne? Taki poślizg jest trudniejszy do opanowania, ale powoduje, że uderzamy w przeszkodę przodem pojazdu - wykorzystując zaprojektowane strefy zgniotu. Samochód wyjeżdża z zakrętu przodem i uderza tą stroną, która gwarantuje lepszą ochronę. Gdyby naturalna była nadsterowność (niebezpieczna, ale bardziej "intuicyjna" w niwelowaniu), częściej dochodziłoby do uderzeń bokiem, podczas których kierowca i pasażerowie nie są tak dobrze chronieni.