Tak wygląda Seat Leon nowej generacji. Zobacz pierwszą zapowiedź WIDEO

Hiszpanie zacierają już ręce przed światową premierą swojego najnowszego kompakta, który w głównej mierze będzie bazował na najnowszym Golfie ósmej generacji, czy świeżo zaprezentowanej Skodzie Octavii. Nie są to informacje wyssane z palca, ponieważ na 40 dni przed oficjalnym debiutem hiszpański producent zaprezentował pierwszy zwiastun nowego członka rodziny.

Sprawdź: Nadjeżdża nowy Seat Leon! Znamy datę premiery czwartej generacji

Film trwa zaledwie dwanaście sekund, jednak to w zupełności wystarcza, aby wyobrazić sobie, jak będzie wyglądał nowy Leon. W pierwszych sekundach nagrania auto się z nami wita, za pomocą projektorów umieszczonych w lusterkach pojazdu. Następnie zostajemy zaproszeni do środka, gdzie pomimo panującego mroku nie sposób nie zauważyć, że projekt całej deski rozdzielczej i tunelu środkowego pochodzi z nowych aut Grupy Volkswagena. Świadczy o tym przede wszystkim mały wybierak skrzyni automatycznej, skierowany ku kierowcy centralnie umieszczony ekran i bardzo pokaźna listwa oświetlenia nastrojowego.

Na samym końcu nagrania nowy Leon pokazuje nam swoje groźne oczy, którymi są w pełni LED-owe reflektory przednie z charakterystycznym dla Tarraco układem świateł do jazdy dziennej. To jednak nie koniec, ponieważ najlepsze zostało na koniec. Ze zdjęć szpiegowskich ten zabieg stylistyczny był do przewidzenia, jednak teraz mamy potwierdzenie, że tył nowego Leona będzie zdobić szeroka na całą klapę bagażnika listwa świetlna. Poza tym na tylnej klapie klasycznie znajdzie się kwadratowe logo marki, przy pomocy którego od lat otwieramy bagażnik. Tuż pod logo umieszczona zostanie nazwa modelu pisana nową czcionką.

Zobacz: Seat Tarraco poszerza horyzonty. Trzy nowe warianty niebawem w ofercie

Nowy hiszpan będzie bazował na płycie podłogowej MQB, co oznacza, że pod maską znajdą się wszystkie te silniki, które zaprezentował już Volkswagen i Skoda. Mowa tu o benzyniakach, dieslach czy nawet hybrydach typu plug-in. Na czubku piramidy będzie oczywiście Cupra Leon, który według wstępnych domysłów pojawi się w dwóch wariantach napędowych. Pierwszym z nich ma być standardowa 2-litrowa benzyna o mocy 300 KM, zaś drugą ponad 240-konna hybryda typu plug-in o maksymalnym zasięgu do 50 kilometrów.