Nagranie z przydomowej kamery ukazuje włamanie do Tesli Model S - elektrycznego sedana, który podobnie jak wiele innych, nowych aut, jest wyposażony w system bezkluczykowy. Otwieranie i odpalanie auta jest dzięki temu proste i szybkie - jak widać również dla osób niepowołanych.
Przeczytaj również: Tego się nie spodziewaliście. Oto Passat, który stał się... najszybszą szopą na świecie - WIDEO
Kradzież, której dokonało dwóch złodziei w Anglii, przebiegła bardzo sprawnie, a na dodatek nie pozostawiła żadnych śladów, czy uszkodzeń. Wszystko dzięki metodzie "na walizkę". Podczas takiego ataku, sygnał kluczyka jest kopiowany i przekazywany do auta, którego zabezpieczenia "myślą", że kluczyk znajduje się tuż obok. Dzięki temu system odblokowuje centralny zamek i pozwala dostać się do środka. W podobny sposób uruchamiany jest samochód - sygnał kluczyka jest nadawany w kokpicie pojazdu, co pozwala odpalić silnik i odjechać.
Na atak narażone są niemal wszystkie auta wyposażone w system bezkluczykowy, niezależnie od marki. Producenci pracują jednak nad rozwiązaniami, które zapobiegną podobnym atakom w przyszłości. Na razie na najlepszej drodze ku rozwiązaniu problemu jest Jaguar Land Rover - auta tego koncernu są najbardziej odporne na tego typu ataki.