Wielotonowe wozy strażackie nie są szczególnie zwinne i mają problem ze skutecznym hamowaniem, ale nie przewracają się na bok z byle powodu. W przypadku tego pokazu na Węgrzech powodem było o wiele zbyt szybkie wejście w zakręt. Kierowca walczył do ostatniej chwili, ale przechył i bezwładność zatankowanej do zbiorników wody nie pozwoliła na opanowanie sytuacji.
Przeczytaj także: 100-tonową ciężarówką bez zezwolenia. Naruszenia wagi ciężkiej - GALERIA
W wyniku tego wypadku kilku strażaków zostało rannych, ale szczęśliwie ich obrażenia nie były poważne. Płonące auto "demonstracyjne" musiało zostać ugaszone przez inną załogę, a poobijany wóz strażacki został podniesiony za pomocą żurawia.
Zdarzenie miało miejsce podczas pokazów dla studentów z Vác - miasta na północy Węgier. Żaden z widzów nie ucierpiał, a dzięki temu, że niektórzy z nich nagrywali całe zdarzenie, możemy oglądać wideo przedstawiające sytuację z różnych stron. Policja bada przyczyny wypadku, choć po obejrzeniu tego filmu nie wydają się one być szczególnie tajemnicze.