Taki jest Opel Combo Life - polska premiera nowości w klasie kombivanów

Opel Combo piątej generacji to nowa propozycja Opla w segmencie kombivanów. Auto nie ma już nic wspólnego z konstrukcją koncernu FCA (poprzednik był bliźniakiem Fiata Doblo). Nowość została zbudowana na platformie EMP2 i ma taką samą konstrukcję, jak nowy Citroen Berlingo oraz Peugeot Rifter. W wyglądzie nadwozia łatwo doszukać się podobieństw do francuskich braci, ale już pod względem detali Combo to typowy pojazd marki z piorunem w logotypie. Pas przedni zawiera charakterystyczny grill oraz lampy z LED-owymi wstęgami świateł do jazdy dziennej.

Dwie długości

Osobowa wersja Life pojawi się w dwóch długościach nadwozia do wyboru. Wersja krótka 5-osobowa mierzy 4,40 m długości, a długa 7-osobowa 4,75 m. W standardzie montowana jest w drugim rzędzie kanapa składana w proporcji 60/40. Aby pasażerowie mogli podróżować w bardziej komfortowych warunkach, dostępne będą indywidualne fotele, a nawet panoramiczny dach. Pojemne i inteligentne schowki pozwolą utrzymać porządek w kabinie.

Przeczytaj: Co z firmą Opel? Francuzi ujawnili plan

W wyposażeniu można liczyć na najnowsze technologie wspomagania prowadzenia. Combo może mieć kolorowy wyświetlacz przezierny (Head-up Display), tempomat adaptacyjny z funkcją zatrzymania pojazdu, elektryczny hamulec postojowy, kamerę cofania obejmująca kąt 180 stopni, system Grip Control z funkcją Hill Assist Descent czy też system stabilizacji toru jazdy przyczepy. W wyposażeniu ponadto pojawia się łączność Connect Navi lub ładowanie bezprzewodowe smartfona.

WIDEO - polska premiera Opla Combo Life

Modułowa kabina

Minimalistyczne wnętrze oferuje wyjątkową modułowość. Siedzenia można łatwo złożyć i uzyskać płaską podłogę pozwalającą na łatwe przewożenie większych przedmiotów. W połączeniu ze składanym przednim fotelem pasażera można uzyskać przestrzeń przewozową na długość do 2,70 m w nadwoziu krótkim lub długość 3,05 m w nadwoziu długim. Pojemność bagażnika wersji o standardowej długości wynosi minimalnie 597 litrów (po złożeniu siedzeń 2126 l). Wersja o dłuższym rozstawie osi zmieści minimalnie 850 litrów ładunku (po złożeniu siedzeń 2693 l). Dostęp do bagażnika ułatwia otwierane okno i 2-pozycyjna półka.

Układ napędowy

Pod maską będą montowane jednostki benzynowe 1.2 litra, a także silniki wysokoprężne o pojemności 1.5 litra, występujące w różnych wariantach mocy. Wszystkie z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem. W zależności od jednostki, współpracę z silnikiem podejmie pięcio- lub sześciobiegowa przekładnia manualna. Po raz pierwszy w tym segmencie samochodów dostępna będzie również ośmiobiegowa skrzynia automatyczna.

Testowaliśmy: Opel Insignia GSi 2.0 Turbo 260 KM 8AT

Układ jezdny otrzymał komfortowe zawieszenie oraz elektryczne wspomaganie kierownicy poprawiające średnicę skrętu. Na niestabilnych nawierzchniach ma pomagać opcjonalny układ kontroli trakcji IntelliGrip, znany już z Opla Grandlanda X. System ten jest czymś w rodzaju elektronicznego mechanizmu różnicowego przedniej osi. Rozkład momentu obrotowego na przednie koła jest inteligentnie rozkładany. W egzemplarzach z automatyczną skrzynią biegów system koryguje także punkty zmiany przełożenia i reakcję przepustnicy. Zapewnia to optymalną przyczepność i stabilność.

Światowa premiera nowego Opla Combo odbędzie się wiosną tego roku. Rozpoczęcie przyjmowania zamówień zaplanowano na lato, a dostawy aut do dealerów zostaną uruchomione jesienią.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

/źródło wideo: x-news/