Jechał SUV-em o trzech kołach

i

Autor: YouTube/marko bogdanovic Jechał SUV-em o trzech kołach

TAKIE rzeczy tylko w Chicago! Pijany lub niespełna rozumu kierowca jechał o trzech kołach, ale pamiętał o przepisach

2020-11-30 12:32

W Stanach Zjednoczonych bardzo często dochodzi do dziwnych sytuacji na drogach, jednak ostatni popis w wykonaniu kierowcy SUV-a przeszedł ludzkie pojęcie. Wszystko wskazuje na to, że samochód marki GMC brał udział w poważnej kolizji, aczkolwiek bohater nagrania nie miał czasu na formalności. Mężczyzna jak gdyby nigdy nic kontynuował jazdę o trzech kołach i co najważniejsze - przestrzegał przepisów ruchu drogowego.

Do niecodziennej sytuacji doszło na przedmieściach Chicago w Stanach Zjednoczonych. Jak można wywnioskować z nagrania, samochód marki GMC w wyniku poważnej kolizji zgubił gdzieś całe koło i sporą część przedniego zderzaka. Na szczęście nie było to problemem dla kierowcy Yukona, który beztrosko kontynuował podróż na lewym pasie jezdni. Mężczyzna nie przejmował się też iskrami, które w pewnym momencie zaczęły strumieniami wylatywać spod samochodu i co ciekawe, na widok czerwonego światła zatrzymał się, a następnie ruszył, jak gdyby nic się nie stało.

Sprawdź: TRAGEDIA na DK 42 w Parszowie. W STRASZNYM dzwonie dwóch aut zginął 35-letni mężczyzna

Jak do tego doszło?

Niestety autor nagrania nie podzielił się żadnymi szczegółami. Nie ma żadnej wzmianki o tym, co wydarzyło się przed rozpoczęciem filmu, jednak sam tytuł sugeruje, że było to związane z agresją na drodze. Istnieje też duże prawdopodobieństwo, że kierujący SUV-em znajdował się pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, natomiast jego styl jazdy na to nie wskazywał. Komentujący pod filmem internauci zasugerowali też, że auto mogło zostać skradzione, co mógłby tłumaczyć brak tablicy rejestracyjnej.