Spekulacje na temat inwestora dla FSO rozpoczęły się na przełomie roku. Wtedy zaczęto mówić o kapitale chińskim (Cherry), kilka miesięcy później warszawską fabryką miał się też interesować nissan, a ostatnio pojawiły się przecieki na temat ewentualnego przejęcia przez hindusów. Radła nazwa firmy Mahindra & Mahindra, a teraz TATA.
Przeczytaj koniecznie: Następca Fiata 125p i Lanosa: chiński Chery Alve z logo FSO pojawił się w Polsce. Cena: od 30 tys złotych?
Czy hindusi są w stanie zainwestować w Polsce? Podobno do wydania mają nawet milion dolarów. To wystarczyłoby do przejęcia fabryki i wszystkich terenów należących do FSO. Transakcja byłaby korzystna dla obydwu stron, bo montaż w Polsce dawałby perspektywy większej sprzedaży w całej Europie. Pytanie tylko czy hindusi mają co zaproponować.
Co zastąpi Lanosa?
Z doniesień wynika, że Żerań miałby być – przynajmniej na start – montownią. To by oznaczało, że w Polsce będzie powstawał jeden z już znanych modeli. Czy będzie to najtańszy samochód świata – Nano? To raczej wątpliwe. Bardziej prawdopodobna jest produkcja taniego auta segmentu C (obecnie model Indica). Kompakty to najbardziej dynamiczny segment europejskiego rynku motoryzacyjnego.
Więcej informacji powinno wyciec do mediów w kwietniu. Na początku miesiąca zaplanowano spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki, Skarbu Państwa, Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych oraz zarządu spółki i pracowników. Wtedy okaże się jakie możliwości „przeżycia” ma warszawska Fabryka Samochodów Osobowych.