Nie dajcie się zwieść pozorom. Choć ósma generacja Volkswagena Golfa z zewnątrz przypomina poprzednika, wiele rzeczy zmieniło się w nim nie do poznania. Nie wszyscy będą się z tych zmian cieszyć. Od zawsze praktyczny, intuicyjny i funkcjonalny, Golf w nowej odsłonie postawił na nowoczesne, niekiedy kontrowersyjne rozwiązania.
Elektryfikacja to znak czasów, a po wolnossących silnikach pozostały tylko wspomnienia. Ale tego mogliśmy się spodziewać. Zaskoczeniem mogą być natomiast cechy nowego Volkswagena, które przyprawią o ból głowy tradycjonalistów. Zamiast pokręteł - ekrany. Zamiast przełączników - dotykowe panele. Prawdziwe przyciski? Ostały się niemal wyłącznie na kierownicy. To nie jest "po prostu" nowa generacja bestsellera. To rewolucja, która może podzielić klientów na zwolenników i przeciwników nowoczesnych rozwiązań.
Sprawdziliśmy, czy ta zmiana wyszła Golfowi na dobre. Przeczytaj pełny test, by dowiedzieć się więcej o nowym Volkswagenie!