Rutynowa kontrola przeprowadzona w dniu 2 lipca przez inspektorów ze Szczecina, zakończyła się bezwzględnym zakazem jazdy. ITD zatrzymała ciężarówkę z ładunkiem zasłoniętym plandeką. Kierowca przewoził drewno, co było niemałym zaskoczeniem dla kontrolujących go inspektorów. Pojazd nie był przeznaczony do przewozu tego typu ładunku. Drewno zostało ułożone w niewłaściwy sposób, a do jego zabezpieczenia kierowca użył m.in. sznurka, sosnowych żerdzi oraz kilku pasów mocujących, które były luźne. Ładunek mógł się zsunąć podczas transportu i doprowadzić do tragedii na drodze.
Zobacz również: To był dosłownie moment. Jadąc S7 przymknął oczy i za chwilę był już poza drogą
Kierowca tłumaczył, że na polecenie swojego pracodawcy dokonał załadunku drewna w lesie na terenie Niemiec. Towar miał przewieźć do fabryki w Szczecinku. Niebezpieczną jazdę zakończyła ITD. Inspektorzy wydali zakaz dalszej jazdy. Kierowca musiał przeładować drewno na pojazd przystosowany do przewozu tego typu ładunku, oraz wykonać transport zgodnie z obowiązującymi przepisami.