W środę 15 maja br. policjanci z Poznania odebrali podczas oficjalnego przekazania na Dziedzińcu Urzędu Miasta w Poznaniu nowy radiowóz, którego specjalistyczne wyposażenie — dymomierz i analizator spalin — pozwoli na przeprowadzanie skuteczniejszych kontroli.
Zobacz też: Oznakowane BMW G20 z bliska - WIDEO i ZDJĘCIA
Nowy samochód we flocie poznańskiej drogówki to Ford Transit, który pomieści na swoim pokładzie do pięciu funkcjonariuszy, dojedzie do miejsca wypadku lub posłuży jako mobilne biuro. Z kolei w miejscu tradycyjnego bagażnika, bus dysponuje półkami do przewozu specjalistycznego sprzętu, który pozwala na sprawdzenie, czy badany samochód nie emituję zbyt dużej ilości szkodliwych spalin.
Ponadto na wyposażeniu dodatkowym auta znalazły się: wózek do mierzenia odległości, pachołki drogowe, miara do mierzenia wysokości pojazdów, parawan i torba medyczna.
Sprawdź również: Pościgowe Octavie RS i nie tylko! 113 aut za 14,5 mln zł dla Straży Granicznej
Tak wyposażony radiowóz kosztował blisko 300 tys. złotych, na który poznański samorząd i KGP złożyły się po równo. Inwestycja z pewnością niebawem się zwróci, ponieważ za nadmierną toksyczność spalin, mundurowi mogą zatrzymać kierowcy dowód rejestracyjny, skierować na badanie techniczne, a nawet nałożyć mandat w wysokości 500 zł. Bus do zadań specjalnych jest dwunastym samochodem, który w tym roku trafił na parking poznańskiej policji.