- Wybrałem części BMW, gdyż przez dwadzieścia lat pracowałem jako mechanik tej marki. Kocham jednak rodzimą motoryzację, dlatego zdecydowałem się na Zastavę. Stąd też pomysł na połączenie części obu tych producentów w jeden samochód. Karoseria samochodu pozostała prawie nie zmieniona. Dokonałem wszelkich starań, by wnętrze auta także było identyczne jak w oryginalnej Zastavie 101 - mówi o swoim projekcie Mario Lazić.
Większość podzespołów pochodzi z samochodu BMW X5. Do napędu użyty został silnik benzynowy o pojemności 2.5 litra, generujący moc 192 koni mechanicznych.
Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku
/źródło wideo: x-news/