"Zakręt mistrzów" jest dobrze znany kierowcom na Śląsku. To miejsce słynie ze stłuczek i innych zdarzeń drogowych, dlatego jakiś czas temu pojawił się tam fotoradar. Mimo ograniczenia prędkości wciąż bywa tam nerwowo, a według policji największym problemem jest niedostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków.
W poniedziałek 11 lutego, słynny zakręt okazał się być pechowy dla prowadzącego elektryczną Teslę Model S. Auto uderzyło w bariery energochłonne, które spełniły swoje zadanie. Nikomu nic się nie stało i kierowcy wystarczyła pomoc udzielona przez ratowników na miejscu wypadku.
To nie żart: Każda Tesla może pierdzieć! I to na różne sposoby!
Tesla budzi ogromne emocje, ale tych aut wciąż nie jeździ po Polsce zbyt dużo. Nic dziwnego - cena elektrycznego auta zaczyna się bowiem od 330 tys. złotych, ładowarek wciąż brakuje, a czas oczekiwania na nowy samochód to kilka miesięcy. Marka nie wystartowała jeszcze z oficjalnym przedstawicielstwem w Polsce, ale wszystko wskazuje na to, że ta chwila nastąpi już wkrótce. Na początku roku zarejestrowana została spółka Tesla Poland Sp. z o.o., będąca oficjalnym oddziałem amerykańskiej marki.