Problemy jakościowe Tesli są znane nie od dziś. Drobne, ale irytujące usterki i niedociągnięcia są zgłaszane przez wielu użytkowników aut amerykańskiej marki. To właśnie te niedoróbki zaważyły na druzgocącym wyniku Tesli w rankingu jakości J.D. Power. Zestawienie nazwane IQS (Initial Quality Study) mówi o liczbie problemów zgłoszonych w czasie 90 dni od odebrania nowego auta z salonu.
Sprawdź: Wypożyczył robiącą wrażenie Teslę. Nie oddał auta przez blisko rok!
Czy Tesla jest awaryjna?
Nie jest to typowy ranking niezawodności, a metodologia badania budzi kontrowersje - opiera się bowiem na subiektywnych deklaracjach użytkowników, a jako problem są liczone zarówno problemy z układem napędowym, jak i trudności z obsługą głosową, niewłaściwe działanie nawigacji czy systemów wsparcia kierowcy. Ostatnie miejsce Tesli nie oznacza więc, że są to awaryjne auta, a świadczy jedynie o tym, że wielu klientów, którzy zdecydowali się na auto tej marki, nie było do końca zadowolonych ze swojego wyboru.
Nie jest tajemnicą, że Tesla ma kłopoty z utrzymaniem powtarzalnej i równej jakości swoich aut. Często zgłaszane problemy obejmują np. niedokładny montaż paneli nadwozia, niedoróbki we wnętrzu czy rysy oraz skazy lakieru, powstałe w procesie produkcji. Na mizerny wynik Tesli, najprawdopodobniej złożyły się rzeczywiste problemy jakościowe, ale i większa świadomość i wyższe wymagania klientów. Badania wykonywane przez J.D. Power mają bowiem formę ankiety, którą posiadacze nowych aut otrzymują do samodzielnego wypełnienia.
TESTOWALIŚMY: Tesla Model 3 potrafi zdumiewające rzeczy! Sprawdziliśmy ją od A do Z - TEST, OPINIA, WIDEO
Na czele rankingu J.D. Power 2020 uplasowały się Dodge i Kia. W samochodach tej marki zgłoszono średnio 136 problemów na każde 100 aut. Przeciętny wynik wszystkich marek biorących udział w badaniu to 166 problemów na 100 aut.
