Włoskie związki zawodowe ponownie starają się skłonić Fiata, by ten przeniósł produkcję Fiata 500 do Włoch. Zamknięcie fabryki w Tychach marzy im się nie od wczoraj, a wysiłki, które miałyby do tego doprowadzić opisują włoskie media. Donoszą one, że związkowcom zależy na zakończeniu produkcji bestsellera w polskiej fabryce, która od zawsze pracowała bardzo efektywnie, bijąc włoskie zakłady na głowę w kwestii kosztów produkcji.
Polecany artykuł:
Sytuacja jest dobrze znana władzom Fiata i włoskiemu rządowi. Podczas kryzysu w 2009 roku, związkowcom udało się wynegocjować przeniesienie produkcji nowej Pandy do włoskich zakładów. Teraz, chcieliby oni, by Stellantis zakończył produkcję w Tychach i przeniósł wytwarzanie aut do zakładu Mirafiori. Związki zawodowe wróciły do tematu, bo liczą że nowe rozdanie w grupie Stellantis da im szansę na przeniesienie całej produkcji do Włoch.
Włochom nie w smak są również niedawne inwestycje grupy Stellantis w Polsce. W Gliwicach powstała bowiem nowa fabryka, która ma produkować dostawcze auta koncernu. Związki zawodowe obawiają się, że koncern postanowi przenieść tam produkcję użytkowych modeli Fiatów, choć na razie wiadomo jedynie, że w Gliwicach będą powstawać Citroen Jumper, Fiat Ducato i Opel Movano.