Tomasz bez wątpienia ma smykałkę do interesów! Czego się nie tknie, zamienia się w złoto. Gra tylko w kasowych filmach i wystawia sztuki, na które widzowie pchają się drzwiami i oknami. I jak widać na załączonych obrazkach, wszystkie jego decyzje są trafne. Pieniądze leją się na jego konto strumieniami.
Ostatnio spotkaliśmy Tomka, gdy pędził ulicami Warszawy czarnym mercedesem CLS 63 AMG za pół miliona złotych. Trzeba przyznać, że kosztowne cacko idealnie pasuje do temperamentu Karolaka.
Samochód ma 5,5-litrowy silnik o mocy 557 koni mechanicznych. Do setki rozpędza się w 4,3 sekundy. A i pali niewiele, bo 10 litrów na 100 kilometrów.
Luksusowe auto to nie koniec planowanych wydatków czterdziestolatka. Jak ma się taki wóz, to i mieszkanie musi być odpowiednie. Zdaje się, że Tomasz szykuje się do kupienia apartamentu w loftach na warszawskim Mokotowie. Bo to tam aktor spędził sobotnie popołudnie. Oglądał horrendalnie drogie mieszkania.
Za metr przyjdzie mu zapłacić co najmniej 20 tysięcy złotych.
Żyć nie umierać!