Ideał dla pasażera Jerzy Izdebski z Warszawy, 58 lat, zajmuje się recyclingiem samochodów, jeździ 2,5-letnim Daewoo Lanosem
Wygląd: nie lubię oceniać wyglądu samochodu. To jest zawsze rzecz gustu. Według mnie, Verso jest poprawnie zaprojektowany. Wolałbym go w białym kolorze, bo tylko takie samochody wybieram dla siebie. Chcę być widoczny na drodze.
W kabinie: jestem zaskoczony wnętrzem. Wiele nie zaryzykuję stwierdzeniem, że to jeden z najwygodniejszych samochodów dla pasażerów tylnych foteli. Jest tam tyle przestrzeni i taka wygoda, że wystawiam najwyższą z możliwych ocen.
Za kierownicą: też wygodnie i przestrzennie. Kierowca nie ma żadnych problemów z zajęciem właściwej pozycji, a wszystkie przełączniki znajdują się pod ręką. Fantastyczna widoczność we wszystkie strony.
Silnik: mimo że jest duży, brakuje mu dynamiki na wyższych biegach. Na "jedynce" jest rewelacyjny - później jakby tracił energię. Darowałbym mu tę ociężałość, gdyby trochę mniej palił. A tak - nie jestem zachwycony.
Zawieszenie: żadnych uwag nie mam do prowadzenia się auta. Toczy się bardzo lekko. Mamy wrażenie, że wręcz unosi się lekko nad ziemią. Wszystkie nierówności przechodzi gładko, na zakrętach trzyma się pewnie. Niczego mu nie brakuje. Wspaniale współgra z rewelacyjnymi hamulcami. Chciałbym mieć takie w swoim samochodzie.
Za te pieniądze: nie ma o czym rozmawiać. Nigdy w swoim życiu nie dałem i nie dałbym takich pieniędzy na samochód. Verso jest zdecydowanie za drogi.
Kurz przecierałabym szmatką
Olga W. Sobotkowska z Warszawy, architekt, jeździ Renault Megane Coupe
Wygląd: dynamiczna, wręcz sportowa bryła. Bardzo udane połączenie z charakterystycznym dla vanów, rodzinnym stylem.
W kabinie: z damskiego punktu widzenia, wnętrze jest bardzo estetyczne i wpadające w oko. Ładnie zaprojektowane, choć mam zastrzeżenia do zbyt dużej ilości plastikowych elementów. Szczególnie płaszczyzna przed przednią szybą, która wygląda jak blat. Musiałabym codziennie przecierać ją szmatką - kurz osadzałby się z pewnością bardzo szybko.
Za kierownicą: na pierwszy rzut oka wydaje się, że przed kierowcą znajduje się zbyt dużo przyrządów. Po chwili jednak można się przyzwyczaić i sterowanie klimatyzacją czy radiem nie sprawia żadnych problemów. Sterowanie radiem odbywa się za pomocą specjalnego pilota umieszczonego przy kierownicy. To bardzo wygodne urządzenie.
Silnik: przede wszystkim był dla mnie trochę za głośny. Nawet na tylnym siedzeniu mocno hałasował. Przy tej cenie kabina powinna być lepiej wyciszona. Pod względem dynamiki i mocy samochód odpowiadał mi - czułam, że pod nogą mam trochę mocy.
Zawieszenie: samochód łatwo i przyjemnie się prowadzi. Od razu zrobił na mnie wrażenie bardzo stabilnego. Na pewno jest to zasługa jego wielkości. Niezależnie od warunków drogowych idealnie trzyma się podłoża - nawet wtedy, gdy pod kołami znajdzie się trochę piasku.
Za te pieniądze: nie kupiłabym go. Wiem, że za praktyczność i funkcjonalność trzeba płacić, ale nie
Dane techniczne i cena
Toyota Corolla Verso 1.8 16V 135 KM
Wyposażenie:
4 poduszki powietrzne,
ABS z EBD,
automatyczna klimatyzacja,
elektryczne szyby i lusterka,
wspomaganie kierownicy,
centralny zamek,
halogeny,
radio z CD z 6 głośnikami.
Osiągi:
Moc max. (KM/obr.): 135/6000
Przyspieszenie 0-100 km/h (s): 9,9
Prędkość max (km/h): 185
Moment obrotowy (Nm/obr.): 171/4200
Pojemność silnika (ccm):
1794
Nadwozie:
5-drzwiowe
Pojemność bagażnika (l):
415
Silniki:
1.6 16V (110 KM), 1.8 16V (135 KM), 2.0 D4D 16V (90 KM).
Cena (zł):
wersji testowanej: 82 620 zł
wersji najtańszej (1.6): 69 900 zł
wersja podstawowa: 80 800