Pewien amerykański sklep z używanymi częściami samochodowymi wrzucił na swojego Instagrama zdjęcie Toyoty GT86 po wypadku. W ten sposób oznajmili, że wkrótce na sprzedaż pojawią się wyciągnięte z "rozbitka" podzespoły. Myślicie, że takiego wraku nie wyciągnie się nic ciekawego? Obejrzyjcie poniższe wideo:
Jak widać, zmasakrowane auto nadal porusza się o własnych siłach! Nie oznacza to, że mechanicznie jest sprawne i cały układ napędowy nadaje się do użycia w innym wozie, ale dowodzi, że nawet rozbitego "Toyotabaru" nie należy spisywać na straty!
Przeczytaj także: Gaz do dechy i w barierę. Trochę deszczu wystarczyło, by rozbić Ferrari - WIDEO
Jeżdżący wrak robi wrażenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jest napędzany na tył. To oznacza, że całe przeniesienie napędu musiało przetrwać uderzenie i choć samochód z pewnością zostawia już dwóch śladów, to jeździ i skręca. Czy hamuje, tego nie wiemy.
Chętnych na części z takiego rozbitka na pewno nie zabraknie. Sam silnik został już wystawiony na sprzedaż na Instagramie. Za nieco ponad 3000 dolarów możemy mieć boksera z przebiegiem ledwie 10 460 km.