Elektryczny napęd pozwala rodzinnym SUV-om i kompaktowym sedanom Tesli wymiatać w wyścigach na 1/4 mili. Choć auta nie mają w sobie wiele sportu, ich osiągi są oszałamiające. To właśnie dlatego elektryczne auta amerykańskiej marki tak często goszczą na torach do wyścigów "na wprost".
Sprawdź: Latające samochody mile widziane. Nowe prawo pozwala im legalnie poruszać się po drogach
Tym razem Tesla Model 3 zmierzyła się z nową Toyotą GR Suprą. I to nie byle jaką! Sportowe, japońskie coupe przeszło szereg modyfikacji i stało się jeszcze szybsze od seryjnego. Fabryczne dane techniczne mówią o 340 KM mocy i przyspieszeniu do setki w czasie 4,3 sekundy. Aby dorównać Tesli, która potrzebuje na taki sam sprint zaledwie 3,2 sekundy, potrzeba porządnego tuningu.
Napęd ma znaczenie
Nie bez znaczenia jest również napęd - Toyota, jak przystało na rasowe coupe, technicznie spokrewnione z BMW M2, ma napęd wyłącznie na tylną oś. Tesla może się pochwalić skutecznym AWD, bo ma po prostu dwa silniki - po jednym na każdą oś. Na filmie widać również wyścig w trybie "Drfit", który kieruje 100% mocy na tył.
Kto wygrał tym razem? Zobaczcie WIDEO: