Są takie auta, które dają po oczach jaskrawym lakierem i spoilerami, a pod maską są w 100% seryjne. Cóż, ten GR Yaris z pewnością należy do innego gatunku. Jego 1.6-litrowy, 3-cylindrowy silnik generuje teraz szaloną moc 500 KM. Za ten projekt odpowiedzialny jest australijski tuner - Powertune. Specjaliści wycisnęli z małej jednostki ostatnie soki, a kilkumiesięczne prace zaowocowały stworzeniem prawdopodobnie najszybszego Yarisa na świecie. Lista modyfikacji, choć całkiem długa, zwraca szczególną uwagę na jeszcze jedną rzecz.
Polecany artykuł:
Piekielnie duża moc, osiągana przez 3-cylindrową jednostkę, nie wymagała wcale wymiany połowy silnika. Ponad 500 KM zostało więc osiągnięte na seryjnym bloku, tłokach i wałkach. Zmodyfikowany został komputer silnika, sprężyny zaworowe i układ doładowania. Pozostałe zmiany są w większości widoczne na zdjęciach - nowy bodykit, felgi, folia położona na oryginalny lakier nadają Yarisowi wyjątkowego wyglądu.
Tuner chwali się, że osiągnięta moc nie jest tylko na pokaz - auto weźmie niebawem udział w wyścigu na 1/4 mili, gdzie okaże się, jak modyfikacje wpłynęły na osiągi. Zobaczcie, czym wyróżnia się Yaris i jak wyglądały prace nad autem: