Zgłoszenie o kolizji dwóch pojazdów Audi w miejscowości Przystajń oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał w sobotni wieczór (24 października) ok. godz. 18.30. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci ruchu drogowego oraz zastępy straży pożarnej. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu funkcjonariuszy wynika, że kierujący jednym z pojazdów wyjężdżając z posesji wymusił pierwszeństwo na kierowcy poruszającym się w stronę Panek.
Sprawdź: Ciemne ubranie i żadnych odblasków. Tak 95-letnia kobieta zginęła na przejściu dla pieszych
Na skutek tego manewru nadjeżdżający pojazd przejechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie przeleciał przez chodnik, uderzył w betonowe słupki i zatrzymał się przy drewnianym płocie jednej z posesji. W wyniku kolizji poszkodowany doznał niegroźnego urazu głowy oraz nogi, zaś sprawca został przetransportowany do szpitala. Dalsze czynności policji pozwoliły ustalić, że obydwaj uczestnicy zdarzenia znajdowali się pod wpływem alkoholu i nie posiadali uprawnień do kierowania pojazdami. Badanie alkomatem wykazało, że 26-letni sprawca miał w organizmie 1,7 promila alkoholu, zaś drugi, 28-letni mieszkaniec gminy Panki 1,5 promila.
Zobacz: Kierowca BMW potrącił protestujących w Warszawie. Wcisnął gaz stojąc w tłumie ludzi [WIDEO]
Sprawę przejęli policjanci z komisariatu w Krzepicach. Zatrzymani kierowcy staną przed zarzutami spowodowania wypadku drogowego pod wpływem alkoholu. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im nawet kilka lat pozbawienia wolności.