Do przerażającego wypadku doszło w poniedziałek 7 czerwca po godz. 16.00 na autostradzie A4. Policjantom z komisariatu autostradowego udało się zatrzymać 50-letniego obywatela Ukrainy, który kierował ciężarowym Renault z naczepą. Mężczyzna jest podejrzany za spowodowanie tego zdarzenia. Przyczyną mogło być niedostosowanie prędkości do drogowych warunków, wskutek czego TIR najechał na osobowego Volkswagena.
Sprawdź: Mandaty w Polsce nie trzepią Kowalskiego po kieszeni! Aktywiści chcą zaostrzenia kar finansowych
Nie miał najmniejszych szans
Siła uderzenia przemieściła osobówkę, która następnie uderzyła w poprzedzającego, ciężarowego DAF-a.Kierujący Golfem 28-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego i jego pasażerka, 29-letnia obywatelka Ukrainy, doznali obrażeń ciała. Na miejscu pracowały wszystkie służby. Na autostradzie lądował również śmigłowiec LPR, który przetransportował rannego do jednego ze śląskich szpitali. Niestety, lekarzom nie udało się uratować życia kierowcy osobówki.