Zdarzenie miało miejsce w sobotę 19 lipca tuż przed północą. 32-letni mężczyzna z nieznanych przyczyn wjechał na wyłączoną z ruchu samochodowego ulicę Bohaterów Monte Cassino i molo, potrącając po drodze przechodniów i osoby siedzące w ogródkach przy restauracjach. Jak poinformowała policja, ranne są co najmniej 22 osoby. 3 z nich odniosły bardzo poważne obrażenia głowy i kończyn. Szalony rajd zakończył się, kiedy kierowca rozbił Hondę Civic o drzewo. Świadkowie tragedii relacjonują, że mężczyzna wjeżdżał w ludzi celowo z pełną premedytacją.
Przeczytaj też: Kolejny pirat z BMW! Jechał 240 km/h na czołówkę z policyjnym radiowozem! - WIDEO
32-letni mieszkaniec Redy próbował uciekać ze swojego samochodu, został jednak zatrzymany przez świadków zdarzenia i przekazany policji. Jak się okazało, kierowca był trzeźwy. Policyjne badania wykażą, czy szaleniec znajdował się pod wpływem narkotyków. Mężczyźnie może zostać postawiony zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowych.
Polub SuperAuto24.pl na Facebooku