Tragiczny wypadek kierowcy bez uprawnień. W zmiażdżonym Infiniti zginął pasażer

Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę (19.04) około godziny 10:30. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, w którym była mowa o zdarzeniu w Redzie na ul. Obwodowej. Patrol policji udał się na miejsce wraz z technikiem kryminalistyki. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przeprowadzili oględziny oraz zabezpieczyli dokumentację fotograficzną.

Sprawdź: Radiowóz zepchnął auto do rowu i wzbił się w powietrze. Brawurowy pościg zakończył się śmiercią - WIDEO

W pojeździe znajdowały się trzy osoby. Dwaj pasażerowie zostali przetransportowani do szpitala, jeden z nich zmarł wskutek odniesionych obrażeń. Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku, a policjanci ustalili, że był on nietrzeźwy i nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Patrząc na zdjęcie rozbitego Infiniti Q50, aż ciężko uwierzyć, że kierowcy nic się nie stało. Japoński sedan klasy premium został doszczętnie zmiażdżony, a szczególnie mocnych uszkodzeń doznała tylna część pojazdu. 

 Badanie alkomatem wykazało 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Niebawem zostanie przesłuchany.