Traktorzysta w ogóle nie reagował. Ciągnik starł się z lokomotywą

2021-10-06 9:37

Niestrzeżone przejazdy kolejowe należą do bardzo niebezpiecznych punktów na polskich drogach. W takich miejscach co jakiś czas dochodzi do tragicznych wypadków, a wszystko przez nieuwagę kierujących pojazdami. Niebezpieczne zdarzenie na takim przejeździe bez rogatek miało miejsce w miejscowości Niedzieliska (woj. lubelskie). Rolnik wjechał traktorem wprost pod lokomotywę.

W poniedziałek 4 października około godziny 16.30 w gminie Szczebrzeszyn na Lubelszczyźnie doszło do zderzenia ciągnika rolniczego z pociągiem na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Ursusa z doczepionym siewnikiem prowadził 63-letni mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn, który zmierzał w kierunku pól uprawnych. Kierujący zbliżając się do przejazdu kolejowego nie zatrzymał się przed torowiskiem i nie zareagował na zbliżający się pociąg. Lokomotywa uderzyła w traktor, spychając go z torowiska do rowu. Maszynista po zatrzymaniu składu powiadomił służby ratunkowe o zdarzeniu. Poszkodowany mężczyzna odniósł obrażenia i został przewieziony do szpitala. Policyjne badanie alkomatem wykazało, że 63-letni maszynista i 63-letni kierujący ciągnikiem rolniczym byli trzeźwi.

Przejazd przez torowisko, na którym doszło do wypadku oznakowany był krzyżem świętego Andrzeja. Pociąg poruszał się trasą Stawków - Hrubieszów. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że maszynista widział zbliżający się do przejazdu ciągnik, ostrzegał kierującego sygnałem dźwiękowym, włączył również hamulec alarmowy. Jednak kierujący ciągnikiem z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn nie zareagował i wjechał na przejazd wprost pod lokomotywę.

Sonda
Czy miałeś kiedyś wypadek samochodowy, gdy prowadziłeś auto?