W czwartej części obrazu o robotach z kosmosu, nie zobaczymy już młodego aktora Shii LaBeoufa. W głównych rolach pojawią się za to stojący po stronie Autobotów: Mark Wahlberg, Nicola Peltz i Jack Reynor. Ponadto nie zabraknie szybkich i pięknych pojazdów. Do megaprodukcji wybrano takie samochody jak: Pagani Huayra, Bugatti Veyron, Lamborghini Aventador, Chevrolet Corvette Stingray, McLaren MP4-12C, Aston Martin Vantage, Chevrolet Aveo, Chevrolet Trax, czy ciężarówki marek Freightliner i Oshkosh Defense.
Zobacz też: Auta z filmu "Need for Speed" - wozy tylko z przyspieszeniem poniżej 3 sekund do "setki"
W roli sympatycznego Bumblebee tym razem zobaczymy klasycznego Chevroleta Camaro SS z 1967 roku. Dodatkowo żółty Autobot otrzyma również skórę najnowszego prototypowego Camaro, które zaliczy światowy debiut na kinowym ekranie. Podobnie Optimus Prime pojawi się w dwóch wcieleniach - starej zdezelowanej ciężarówki oraz współczesnego ciągnika Western Star. Poza tym widzowie po raz pierwszy poznają Dinoboty (oddział Autobotów transformujących się w dinozaury).
Fabułę obrazu oparto o całkiem nowe zdarzenia. Mechaniczne istoty niemal całkiem zniknęły z Ziemi, po tym jak zapanował na niej pokój. Tylko kilka Autobotów pozostało na planecie, w tym przywódca Optimus Prime. Ludzkość, która nauczyła się wiele o robotach z kosmosu, przez swoją żądzę pogłębiania wiedzy o nowoczesnej technologi, doprowadza do powrotu Decepticonów na Ziemię i kolejnej wojny. Walka dobra ze złem rozpoczyna się na nowo, a "Transformers: Wiek zagłady" to tylko pierwsza część z potwierdzonej przez reżysera nowej trylogii.
