Tunel Zakopianki znowu opóźniony. Na narty pojedziemy w korkach?

2021-08-18 12:52

Otwarcie tunelu na Zakopiance miało się odbyć jeszcze w tym roku. Niestety, wszystko wskazuje na to, że na dotrzymanie terminu nie ma szans. Wykonawca wystąpił o możliwość oddania gotowego obiektu w późniejszym terminie, a swoją prośbę motywuje niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi oraz utrudnieniami związanymi z pandemią.

Prace przy budowie tunelu Zakopianki znów opóźnione. Wszystko wskazuje na to, że wykonawca - włoska firma Astaldi, sfinalizuje roboty dopiero w pierwszym kwartale 2022 roku. Opóźnienia związane z pandemią i niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi pokrzyżowały szyki podczas prac budowlanych. O sprawie poinformowało radio RMF FM.

Rzecznik krakowskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Iwona Mikrut-Purchla potwierdziła, że wykonawca złożył roszczenie, a nowy termin zakończenia robót przypada na luty 2022 roku. Sytuację skomplikowały braki kadrowe związane z pandemią COVID-19 i niespodziewany wypływ wody, którego nie udało się przewidzieć podczas wcześniejszych badań geologicznych. Trudne warunki atmosferyczne, na które powołuje się Astaldi z pewnością nie pomogły, choć podczas budowy górskiego tunelu trudno spodziewać się doskonałej pogody.

Wygląda na to, że podczas tegorocznego sezonu narciarskiego, kierowcy nadal będą się musieli mierzyć z utrudnieniami i korkami na Zakopiance. Ważna inwestycja, która miała odciążyć kluczową drogę zostanie ukończona o wiele później, niż zakładano.

Nasi Partnerzy polecają